Gotycka wieża przez stulecia broniła północnej bramy miasta. Podobno obok niej stała Mysia Baszta z głębokim lochem głodowym. Inni są przekonani, że takie miejsce było właśnie w zachowanej wieży. Tak, czy inaczej, jej górna część został zniszczona przez Szwedów w 1641 roku, podczas wojny 30-letniej. Po częściowym remoncie mieszkał tutaj wartownik do czasu, aż ponownie straciła pokrycie dachowe, w miejsce którego wstawiono barokową kopułę. Nie na długo, albowiem już w 1752 r. pożar strawił górną część wieży i od tego czasu pozostała bez hełmu. Pod koniec XVIII wieku Baszta Bolesławiecka przeszła pod zarząd garnizonu wojskowego stacjonującego w miejskich koszarach (ob. gmach Starostwa Powiatowego w Lwówku Śl.). W 2018 r. wieża przeszła kompleksową renowację polegającą na oczyszczeniu kamienia i wymianie pokrycia dachowego. Obecnie Baszta Bramy Bolesławieckiej jest jednym z ciekawszych zabytków Lwówka Śląskiego. Mamy kilka pomysłów na jej zagospodarowanie, ale o tym opowiemy innym razem...
